10 grudnia zmierzyliśmy się z drużyną z Miękini na bardzo trudnym terenie, gdzie miejscowi do tej pory stracili u siebie zaledwie jeden punkt meczowy. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 5:5. Jest to dla nas bardzo dobry rezultat, który pozwala nam na koniec rundy zasiąść w fotelu lidera ex aequo z drużyną z Zamościa!
Mecz od początku zapowiadał się wyrównanie. Po pierwszej serii gier na tablicy widniał wynik 2:2. Na uwagę w tej serii zasługuje fakt, że Krzysztof Marcinowski wygrał z Nestorem Wasylkowskim 3:2 mimo, że przegrywał już 0:2 w setach.Pozostałe trzy partie to pewne zwycięstwo Piotrka Cyrnka z Kuźniakiem oraz porażki zawodników z 1 stołu kolejno Łukasza Nadolskiego z Bańkoszem oraz Mateusza Czernika z Chodorskim. Deble to pewne zwycięstwo pary Marcinowski/Cyrnek oraz minimalna pechowa porażka Łukasza i Mateusza na pierwszym stole z byłymi vice mistrzami Polski w deblu Chodorski/Wasylkowski 2:3. W kolejnej serii singlowej swój mecz wygrał Cyrnek, jednak porażki doznali Czernik z Bańkoszem oraz Nadolski z Chodorskim i stało się jasne, że o remisie bądź porażce zadecyduje partia Marcinowskiego z Kuźniakiem. Krzysztof jednak nie pozostawił złudzeń mniej doświadczonemu przeciwnikowi czym zapewnił remis naszej drużynie.
Kolejny mecz zagramy u siebie 7 stycznia o godzinie 16:00 z zespołem z Krakowa.
Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków plastikowej piłeczki!
Aktualna tabela - kliknij tu
Info
Piotr Cyrnek
Publikacja
Marek Armata
0 komentarze:
Prześlij komentarz