czwartek, 10 września 2015

Trudny start „Strzelca” Frysztak w Superlidze Tenisa Stołowego


8 września 2015 r. we Frysztaku rozegrany został mecz Superligi Tenisa Stołowego pomiędzy beniaminkiem GMKS Strzelec Frysztak a aktualnym mistrzem Polski ASTS Olimpią-Unią Grudziądz. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Grudziądza. Przed meczem władze samorządowe Frysztaka oraz poseł na Sejm Marek Poręba uhonorowali dyplomami uznania i okolicznościowymi statuetkami trenera, zawodników, działaczy sportowych i sponsorów GMKS Strzelca Frysztak.


Mecz rozpoczął się z parominutowym opóźnieniem, ponieważ wójt Gminy Frysztak Jan Ziarnik chciał uhonorować trenera Strzelca Mieczysława Niemca i zawodników tego klubu za historyczny dla Frysztaka sukces awansu do Superligi. Wręczył im listy gratulacyjne i pamiątkowe grawertony. Dużo dłuższą listę osób nagrodzonych przedstawił poseł na Sejm Marek Poręba, który dziękował i gratulował zawodnikom, trenerowi, władzom Frysztaka, działaczom i sponsorom GMKS Strzelec Frysztak. We wręczonym im liście gratulacyjnym poseł M. Poręba pisze m.in.: „W dniu pierwszego meczu Strzelca Frysztak, jako beniaminek w Superlidze Tenisa Stołowego w sezonie 2015/16, pragnę wyrazić uznanie, jak i pogratulować awansu do tej prestiżowej, najwyższej klasy ligi tenisa stołowego. (…) Propagowanie sportu kwalifikowanego, dyscypliny olimpijskiej, promuje zdrowy tryb życia, rozwija charakter oraz ducha sportowej walki i ambicji. Szczególnie jest to istotne w wychowaniu dzieci i młodzieży.”


Dobre złego początki, tak można określić początek meczu, ponieważ w spotkaniu Białorusina Pawła Płatonowa z Ukraińcem Jarosławem Żmudenko z Grudziądza lepszym okazał się zawodnik Strzelca Frysztak. Wygrał on swoje spotkanie w pięciosetowym pojedynku 3:2 (11:6, 3:11, 11:8, 4:11, 11:7). Kolejny pojedynek, w którym Krzysztof Niemiec tylko w trzecim secie nawiązał walkę z Wan Yangiem z Grudziądza przyniósł przegraną zawodnikowi z Frysztaka 3:0 (4:11, 4:16, 9:11). Nieco lepiej wyglądało trzecie starcie wieczoru, w którym mistrz Polski juniorów Patryk Zatówka z Olimpii-Unii Grudziądz zwyciężył Michała Dąbrowskigo również 3:0 (7:11, 8:11, 9:11). Zatem po trzech pojedynkach stan meczu obu drużyn brzmiał 2:1 dla Grudziądza. 

Najwięcej emocji przysporzył czwarty pojedynek, w którym spotkali się reprezentant gospodarzy Paweł Płatonow i Wang Yang z drużyny gości. Paweł Płatonow to 31-letni pingpongista, wielokrotny i aktualnie dwukrotny mistrz Białorusi. Natomiast Wang Yang to o 10 lat młodszy Chińczyk ze słowackim paszportem, 82 zawodnik w światowym rankingu, świetny defensor o błyskawicznym ataku. Jednak pierwszego seta z Płatonowem przegrał do 8, ale już kolejne sety wygrywał do 7, 9 i 3. Pojedynek zakończył się wynikiem 3:1 (11:8, 7:11, 9:11, 3:11) dla Wang Yanga i całe spotkanie wygrali goście z Grudziądza 3:1.

Inauguracja Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego wypadła obiecująco dla frysztackiego teamu, który co prawda nie sprostał Olimpii-Unii Grudziądz, ale przeciwnik nie byle jaki, bo to aktualny mistrz Polski, mający w swoim składzie m.in. najlepszego defensora polskiej Superligi Wang Yanga i mistrza Polski juniorów Patryka Zatówkę. Zapowiada to, że Strzelec Frysztak jako beniaminek w Lidze będzie się liczył w dalszych rozgrywkach. Daje to także szansę kibicom Frysztaka (których na wtorkowy mecz przybyło ponad 200) podziwiać ping-pong na najwyższym poziomie, tak jak to miało miejsce chociażby w meczu Płatonowa z Yangiem. 

Tekst i zdjęcia Wiesław Plezia




0 komentarze:

Prześlij komentarz