niedziela, 30 maja 2010

Koncert Strzelca !!!

GMKS Strzelec Frysztak - Inter Gnojnica 10 - 0 (4-0)
1-0 N. Myśliwiec 13'
2-0 N. Myśliwiec 18' (asysta Jamróg)
3-0 Urban 34' (asysta N. Myśliwiec)
4-0 Urban 37'
5-0 Dereś 50' (asysta Sz. Wnęk)
6-0 Dyka 60' (asysta Czech)
7-0 Czech 65'
8-0 Jamróg 80'
9-0 Czech 83'(asysta Lorenc)
10-0 K.Król 85'(asysta Czech)


Strzelec: J. Król, - Ziobrowski, D.Myśliwiec, Dyka, Zieliński(46Wnęk P.), - Lorenc, Sz. Wnęk, N. Myśliwiec(58K.Król), Jamróg, - Stec(46Czech), Urban(46Dereś)

Świetny mecz rozegrał Strzelec gromiąc Inter Gnojnice 10-0. Początek kanonady rozpoczął rozgrywający w pierwszej połowie świetne zawody N. Myśliwiec. W 13 min wypracował sobie okazje na 16 metrze i strzałem przy słupku wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Goście jeszcze nie doszli do siebie po stracie bramki a już mogli przegrywać wyżej jednak Stec przeniósł piłkę nad poprzeczką. Strzelec podwyższył wynik w 18 min. Świetnym dośrodkowaniem popisał się Jamróg a N. Myśliwiec strzałem głową nie dał szans bramkarzowi. W 30 min na 30 metrze piłkę odzyskał Jamróg przebiegł z nią kilka metrów ale jego techniczny strzał zdołał wybronić bramkarz. Golkiper gości był bezradny chwilę później kiedy ponownie dał o sobie znać N. Myśliwiec idealnie dogrywając piłkę do Urbana, który nie zwykł marnować takich okazji. Trzy minuty później ponownie dał o sobie znać Urban i po indywidualnej akcji strzałem z ostrego kąta po raz czwarty zmusił Ziobre do kapitulacji.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił i Strzelec ciągle dominował a znakomicie grał wprowadzony po przerwie Czech, który rządził i dzielił w środku pola. W 50 min. kolejna składna akcja zakończyła się powodzeniem. W pole karne Interu wbiegł Sz. Wnęk dograł na 5 metr a tam nadbiegający Dereś posłał „bombę” pod poprzeczkę. Następne minuty to popis Czecha. Najpierw w 53 min próbował uderzenia z dystansu jednak minimalnie niecelnie. W 60 min idealnie jednak obsłużył Dykę, który mocnym uderzeniem podwyższył na 6-0. To nie był jednak koniec ofensywnych zapędów Strzelca. W 65 min. Czech widząc wysuniętego bramkarza kapitalnie uderzył z około 40 metrów i piłka po raz kolejny ugrzęzła w siatce. W 67 min dał o sobie znać bramkarz Strzelca, który do tej pory był zmuszony jedynie do dwukrotnego piąstkowania piłki. Tym razem popisał się jednak świetną interwencją przenosząc nad poprzeczką mocny strzał napastnika gości. W odpowiedzi minimalnie pomylił się Lorenc, który po swojej kolejnej szarży na skrzydle uderzył obok słupka. Kto wie czy nie najładniejsza bramka padła jednak w 80 min. Z piłką kilkanaście metrów popędził Jamróg w polu karnym wymanewrował obrońcę i potężnym strzałem w samo okienko nie dał żadnych szans bramkarzowi. W 83 min znowu dał o sobie znać Lorenc, który wyłożył piłkę Czechowi a ten strzałem zza „16” wpakował koleją bramkę. Strzelec atakował do końca i zdołał wbić dziesiątego gola. W 85 min. ponownie błysnął Czech, który ograł obronę i bramkarza wykładając piłkę K. Królowi, który nie miał problemów z trafieniem do siatki. Strzelec zagrał dziś świetne zawody. Wyróżnić należy wszystkich zawodników od bardzo pewnie grających obrońców po napastników. Jednak drużyna musi twardo stąpać po ziemi i dzisiejszą dyspozycję powtórzyć w środowym spotkaniu z Ostrą Gumniska, która z pewnością postawi Strzelcowi dużo wyższe wymagania.

0 komentarze:

Prześlij komentarz