piątek, 18 lipca 2008

Skromna wygrana Strzelca z Brzostkiem

Strzelec Frysztak - Brzostowianka Brzostek 1 - 0 (0-0)
1-0 Urban 75'


Strzelec: Salamon, - Dyka, Mocek, Sypień, Bryś, Jamróg, Młocek, Ziobrowski(58Tokarski), Lorenc, - Witalec(70Brzyski), Urban(82Pękosz).

Brzostowianka: Podgórski, - Wójcik(65Machura) , Staniszewski, Florek, Potrzeba, - Stawarz, Kurcz, Juszkiewicz, Florek, - Krajweski, Wereszczyński(75Zwięk)

Pomimo iż od kilku spotkań Strzelec nie gra już w najmocniejszym składzie i coraz więcej minut gry otrzymują kolejni gracze sprawdzani pod kątem nowego sezonu Strzelec nie zawodzi. Podobnie było we wczorajszym spotkaniu. Zdegradowana już Brzostowianka w pierwszej odsłonie postawiła naszym graczom spory opór. Już w 2 min. na uderzenie z dystansu zdecydował się Krajewski jednak uderzył niecelnie. Chwilę później podobnie niecelnym uderzeniem popisał się Młocek i piłka poszybowała nad poprzeczką. Potem ciężko było Strzelcowi stworzyć sobie okazje bramkowe bowiem nieźle spisywała się obrona gości na czele z doświadczonym Potrzebą. Dopiero w 20 min. Było bardzo groźnie. Po dokładnym podaniu ze środka pola sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Jamróg jednak Podgórski był górą. Chwilę później w znakomitej sytuacji przestrzelił Młocek posyłając z 5 metrów piłkę nad poprzeczką. Goście wcale nie ograniczali się do obrony kilka razy groźnie atakując. Najwięcej zamieszania w szeregach gospodarzy siał Krajewski jednak na szczęście nie potrafił skutecznie kończyć swoich akcji.
Po zmianie stron Strzelec sprawiał już lepsze wrażenie. Szczęścia próbował Młocek i Witalec. Po strzale tego drugiego piłka wpadła nawet do siatki jednak sędzia gola nie uznał. Dopiero w 75 min. świetnie w pole karne piłkę wrzucił Bryś a Urban strzałem głową nie dał żadnej szansy bramkarzowi. Strzelec miał szanse na kolejne gole ale strzały z dystansu Sypnia oraz z bliższej odległości Młocka nie doszły do celu. Grający z kontry goście mieli także swoje okazje i po jednej z nich w 82 min mogli doprowadzić do remisu. Po dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła na 4 metr do Krajewskiego jednak napastnik Brzostowianki w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę.

0 komentarze:

Prześlij komentarz