Od samego początku było wiadomo, że kolejny już w tym sezonie mecz wyjazdowy zapowiada się bardzo ciężko. Obie drużyny znają się bardzo dobrze, a wyniki w każdym pojedynku są zacięte i wyrównane i tak naprawdę dobra dyspozycja dnia decyduje o zwycięstwie. Tak też było i w tym spotkaniu. Cały mecz trwał ponad 3,5 godziny, a większość z tych pojedynków rozgrywano do 5 setów. Już początek spotkania nie wyglądał najlepiej. Pierwsza runda zakończyła się wynikiem 3-1 dla gospodarzy, tylko Mateusz zdołał wyrwać cenny punkt, pokonując zawodnika z Ukrainy 3-1. Pomimo walecznej gry kontuzjowanego Łukasza i ambitnie grającego Piotrka nie udało się zdobyć 11 oczek w decydujących setach. Wysoki poziom gry zawodników z Zamościa doprowadził do zwycięstwa dwóch debli, a tym samym nadzieja dla nas na dobry wynik oddalała się coraz bardziej. W ostatnich partiach szczęście sprzyjało nadal gospodarzom, tylko Łukasz pokonał Zavadskyiego 3-1. Chociaż końcowy wynik 8-2 nie odzwierciedlał stanu faktycznego meczu, dla nas to jest dobra lekcja na przyszłość i większa motywacja do tego, aby ciężej pracować i eliminować błędy. Następny mecz odbędzie się w końcu na własnej hali i przed własną publicznością, na które już teraz zapraszamy 06.11.2016 r. godz. 15:00.
- Mieczysław Niemiec – trener drużyny
- Krzysztof Niemiec – kapitan drużyny
- Mateusz Czernik
- Łukasz Nadolski
- Piotr Cyrnek
- Krzysztof Marcinowski
- Michał Dąbrowski
Publikacja
Marek Armata
0 komentarze:
Prześlij komentarz