Kolejny remis Strzelca

Strzelec Frysztak - Czarni Czudec 4 - 4 (4-2)

Bramki dla Strzelca: Pękosz 2, Urban, Sienicki

Strzelec: Banek, - Ziobrowski, Dyka, Myśliwiec, P. Wnęk,- Sz. Wnęk, Młocek, Czech. Pękosz, - Urban, Sienicki oraz Jamróg, Szymkowicz, Maziarz

W kolejnym sparingu Strzelca ponownie zobaczyliśmy grad bramek. Ofensywne zapędy zespołu na pewno powodują zadowolenie jednak do gry defensywnej można mieć zastrzeżenia. Sparing z czarnymi rozpoczął się od mocnego uderzenia Strzelca bowiem już w 5 min. spotkania Pękosz otworzył wynik. O tym iż Czarni nie będą się tylko bronić przekonaliśmy się w 20 min kiedy to od straty bramki gospodarzy uratował słupek. Napastnik Czarnych skuteczniejszy okazał się 3 min. później kiedy to po błędzie w obronie strzałem pod poprzeczkę pokonał Banka. Odpowiedz Strzelca była natychmiastowa. W 25 min. akcję Pękosza wykończył Urban i było 2-1. Strzelec przycisnął jeszcze mocniej i zdobył kolejne bramki. Najpierw strzałem z dystansu na 3-1 podwyższył Sienicki a w 43 min. swoją drugą bramkę w meczu zdobył Pękosz. Niestety już w doliczonym czasie pierwszej odsłony kolejny niewymuszony błąd w obronie skończył się utratą bramki i do przerwy było 4-2.
Po zmianie stron Strzelec nie zagrał już tak skutecznie jak w pierwszej odsłonie a na dodatek pozwolił gościom na doprowadzenie do remisu. Zarówno Strzelec jak i Czarni mogli przechylić wynik na swoją stronę jednak w 81 min po centrze Czecha Młocek strzałem głowa nieznacznie przestrzelił natomiast w 90 min. strzał z najbliższej odległości napastnika gości zdołał skuteczną interwencją zablokować Ziobrowski.