sobota, 8 listopada 2008

Przegrana na zakończenie

Strzelec Frysztak - Jutrzenka Ławnica 2 - 3 (1-1)
0-1 Sasor 30'
1-1 Urban 38'
1-2 Dopart 70'
2-2 Stawarz 75'
2-3 Śpiewak 83'

Strzelec: Banek, - Dyka, Wnęk, Bryś, Zieliński, - LOrenc(80Pękosz), Czech, Jamróg, Stawarz, - Brzyski(63Witalec), Urban


W słabym stylu i kiepskich nastrojach zakończyli rundę jesienną piłkarze Strzelca przegrywając kolejne spotkanie i kończąc pierwszą część sezonu z zaledwie 8 punktową zdobyczą. Mecz z Jutrzenką rozpoczął się od akcji Strzelca, którą w 2 min. strzałem zakończył Stawarz jednak piłka poszybowała obok słupka. W odpowiedzi po strzale napastnika gości interweniować musiał Banek. Potem gra przeniosła się do środkowych stref boiska i nie oglądaliśmy zbyt wiele okazji bramkowych. Dopiero w 30 min. składną akcję przeprowadziła Jutrzenka i po błędach obrony piłka trafiła na 8 metr do Sasora który przez nikogo nie pilnowany umieścił piłkę w siatce. Chwilę później po kolejnym kombinacyjnym zagraniu Strzelca od straty bramki uratował słupek. Na ataki gości Strzelec odpowiedział w 36 min. jednak strzał Zielińskiego głową obronił Ćwiękała. Chwilę później znakomite podanie Lorenca wykorzystał jednak Urban i do przerwy było 1-1.
Po zmianie stron gra dalej była wyrównana jednak brakowało wielu okazji bramkowych. W 70 min. po akcji Strzelca gracze Jutrzenki wyszli z szybką kontrą którą ładnym strzałem wykończył Dopart i było 1-2. W odpowiedzi mocniej przycisnął Strzelec i 5 min. później znów był remis. Ładne podanie Jamroga wykorzystał Stawarz który z najbliższej odległości trafił do siatki. Wydawało się, że będzie to przełomowy moment spotkania bowiem po tej bramce Strzelec ostro ruszył do przodu szukając decydującego trafienia. W 78 min. meczu idealną okazję miał Lorenc jednak z niespełna 10 metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Okazja ta zemściła się kilka minut później kiedy z kolejną szybką kontrą wyszli goście i po strzale rezerwowego Śpiewaka po raz trzeci wyszli na prowadzenie. Mimo usilnych starań Strzelec nie potrafił już zmienić niekorzystnego rezultatu i po raz kolejny po wyrównanym spotkaniu przegrał różnicą jednej bramki. Sytuacja po rundzie jesiennej jest bardzo zła i na wiosnę zapowiada się dramatyczna walka o utrzymanie. Miejmy nadzieję, że w przerwie zimowej uda się wzmocnić drużynę i ostatecznie Strzelec pozostanie w okręgówce.

0 komentarze:

Prześlij komentarz